The Top 1
From Atariki
Wersja z dnia 19:06, 24 maj 2006 Dracon (Dyskusja | wkład) ← Previous diff |
Aktualna wersja Dracon (Dyskusja | wkład) |
||
Linia 1: | Linia 1: | ||
- | [[Demo]] autorstwa [[World Federation of Mad Hackers (WFMH)]], czyli [[Magnus]]a i spółki, które może na dzień dzisiejszy nie powala na kolana, ale biorąc pod uwagę datę wypuszczenia (styczeń 1990), to było rzeczywiście coś (zapoczątkowujące kultową trylogię THE TOP). We wstępnym tekście autorzy, z przekorą informują, że oto do oglądnięcia jest efekt ich 'pobocznej' pracy. W pierwszej części dema, zaraz po powitaniu (tak tak - słychać sampl ''Welcome!''), mamy [[ploter]], który można kontrolować za pomocą [http://pl.wikipedia.org/wiki/Joystick joysticka]. Do tego nieco kolorowych barów (niezwykle modnych w tym czasie) oraz logo-[[scroll]]. W drugiej części po chwili 'namysłu' wjeżdza jeden z największych, w historii małoatarowskich dem, logo-scrolli, który czasem sobie opuszcza sobie ekran, zmienia prędkość itd. Trzecią rozpoczyna obrazek głowy, która wskakuje z "góry" a następnie zamienia się w czaszkę, która to z kolei "odpala" właściwą część - dwa (różnojęzyczne) scrolle oraz logo na dole. Na koniec mamy efekt wektorów - z początku są to figury 2D, potem pojawia się i trzeci wymiar, tzw. "druciaki". Pokazywane efekty muzycznie ubarwiają znane z gier (wycięte) muzyczki Adama Gilmore i Davida Whittakera. | + | {{grafr|The_top_1.gif}}[[Demo]] autorstwa [[World Federation of Mad Hackers (WFMH)]], czyli [[Magnus]]a i spółki, które może na dzień dzisiejszy nie powala na kolana, ale biorąc pod uwagę datę wypuszczenia (styczeń 1990), to było rzeczywiście coś (zapoczątkowujące kultową trylogię THE TOP). We wstępnym tekście autorzy, z przekorą informują, że oto do obejrzenia jest efekt ich 'pobocznej' pracy. W pierwszej części dema, zaraz po powitaniu (tak tak - słychać sampl ''Welcome!''), mamy [[plotter]], który można kontrolować za pomocą [http://pl.wikipedia.org/wiki/Joystick joysticka]. Do tego nieco kolorowych barów (niezwykle modnych w tym czasie) oraz logo-[[scroll]]. W drugiej części po chwili 'namysłu' wjeżdża jeden z największych, w historii małoatarowskich dem, logo-scrolli, który czasem sobie opuszcza sobie ekran, zmienia prędkość itd. Trzecią rozpoczyna obrazek głowy, która wskakuje z "góry" a następnie zamienia się w czaszkę, która to z kolei "odpala" właściwą część - dwa (różnojęzyczne) scrolle oraz logo na dole. Na koniec mamy efekt wektorów - z początku są to figury 2D, potem pojawia się i trzeci wymiar, tzw. "druciaki". Pokazywane efekty muzycznie ubarwiają znane z gier (wycięte) muzyczki Adama Gilmore i Davida Whittakera. |
- | Ogólnie T.T.1 to przyjemne megademo, szczególnie polecane wielbicielom nurtu ''oldskoolowego'', ale nie tylko. Warto odnotować, że ta produkcja była jednym z przebojów giełd komputerowych, ludzie kopiowali ją nierzadko równie często jak gry. Druga ciekawostka, to fakt, iż chyba THE TOP #1 to bodajże pierwsze znane plikowe demo, które zawierało tyle części i danych (prawie 60 kB), że trudno było uwierzyć, iż wszystko to ładuje się jednorazowo do pamięci komputera (zwykłego, 64 kB !). Był to praktyczny dowód wykorzystania możliwości [[cruncher]]a, o czym nie zapomnieli poinformować sami autorzy w jednym ze scrolli dema. | + | Ogólnie T.T.1 to przyjemne mega-demo, szczególnie polecane wielbicielom nurtu ''oldskoolowego'', ale nie tylko. Warto odnotować, że ta produkcja była jednym z przebojów giełd komputerowych, ludzie kopiowali ją nierzadko równie często jak gry. Dotyczy to głównie Polski, bo na Zachodzie dema rozpowszechniane były raczej bezpłatnie (BBS-y, poczta tradycyjna, bezpośrednia wymiana). |
+ | Druga ciekawostka, to fakt, iż chyba THE TOP #1 to bodajże pierwsze znane plikowe demo, które zawierało tyle części i danych (prawie 60 kB), że trudno było uwierzyć, iż wszystko to ładuje się jednorazowo do pamięci komputera (zwykłego, 64 kB). Był to praktyczny dowód wykorzystania możliwości [[cruncher]]a, o czym nie zapomnieli poinformować sami autorzy w jednym ze [[scroll]]i dema (więcej o zastosowanej technice i metodzie kompresji można przeczytać w opisie dema [[The Top 2]]). | ||
- | {{pouet|9355|jpg}} | + | == Odnośniki == |
- | + | *[https://demozoo.org/productions/111779/ The Top #1] na [https://demozoo.org DemoZoo] | |
- | Produkcję pobrać można również [http://ftp.pigwa.net/stuff/collections/atari_forever/Dema%20-%20com/the_top1.com stąd]. | + | *[https://www.pouet.net/prod.php?which=9355 The Top #1] na [https://pouet.net PouetNet] |
+ | *[https://a8.fandal.cz/detail.php?files_id=1035 The Top #1] u [[Fandal|Fandala]] | ||
+ | *[http://ftp.pigwa.net/stuff/collections/atari_forever/Dema%20-%20com/the_top1.com The Top #1] na [[ftp.pigwa.net|Pigwie]] | ||
[[Kategoria:Dema XL/XE]] | [[Kategoria:Dema XL/XE]] | ||
+ | [[Kategoria:Polskie_dema]] |
Aktualna wersja
Demo autorstwa World Federation of Mad Hackers (WFMH), czyli Magnusa i spółki, które może na dzień dzisiejszy nie powala na kolana, ale biorąc pod uwagę datę wypuszczenia (styczeń 1990), to było rzeczywiście coś (zapoczątkowujące kultową trylogię THE TOP). We wstępnym tekście autorzy, z przekorą informują, że oto do obejrzenia jest efekt ich 'pobocznej' pracy. W pierwszej części dema, zaraz po powitaniu (tak tak - słychać sampl Welcome!), mamy plotter, który można kontrolować za pomocą joysticka. Do tego nieco kolorowych barów (niezwykle modnych w tym czasie) oraz logo-scroll. W drugiej części po chwili 'namysłu' wjeżdża jeden z największych, w historii małoatarowskich dem, logo-scrolli, który czasem sobie opuszcza sobie ekran, zmienia prędkość itd. Trzecią rozpoczyna obrazek głowy, która wskakuje z "góry" a następnie zamienia się w czaszkę, która to z kolei "odpala" właściwą część - dwa (różnojęzyczne) scrolle oraz logo na dole. Na koniec mamy efekt wektorów - z początku są to figury 2D, potem pojawia się i trzeci wymiar, tzw. "druciaki". Pokazywane efekty muzycznie ubarwiają znane z gier (wycięte) muzyczki Adama Gilmore i Davida Whittakera.Ogólnie T.T.1 to przyjemne mega-demo, szczególnie polecane wielbicielom nurtu oldskoolowego, ale nie tylko. Warto odnotować, że ta produkcja była jednym z przebojów giełd komputerowych, ludzie kopiowali ją nierzadko równie często jak gry. Dotyczy to głównie Polski, bo na Zachodzie dema rozpowszechniane były raczej bezpłatnie (BBS-y, poczta tradycyjna, bezpośrednia wymiana). Druga ciekawostka, to fakt, iż chyba THE TOP #1 to bodajże pierwsze znane plikowe demo, które zawierało tyle części i danych (prawie 60 kB), że trudno było uwierzyć, iż wszystko to ładuje się jednorazowo do pamięci komputera (zwykłego, 64 kB). Był to praktyczny dowód wykorzystania możliwości crunchera, o czym nie zapomnieli poinformować sami autorzy w jednym ze scrolli dema (więcej o zastosowanej technice i metodzie kompresji można przeczytać w opisie dema The Top 2).
Odnośniki
- The Top #1 na DemoZoo
- The Top #1 na PouetNet
- The Top #1 u Fandala
- The Top #1 na Pigwie