Folklor
From Atariki
"Bo scena to nie tylko komputer ..."
Na każdej większej lub mniejszej imprezie nie może obejść się bez napojów niegazowanych. Umiłowanie do tych napojów często znajduje swój wyraz w produkcjach scenowych (por. Plazma, Mustak_Hunters).
Trunki, które przeszły do historii:
- Mustak - Opalenica,
- Byx - Orneta,
- Arizona - Orneta,
- Cytrynka - Mońki.
- Dykta - ochoczo promowana na starych QuaSTach przez grupę Shadows.
- Gorzka Żołądkowa - Opalenica, niektórzy po jej spożyciu zostali odrysowani na podlodze kredą, a inni
robili nieprzyzwoity użytek z obrusów.
Poza trunkami warto także wiedzieć o kilku zwrotach, które są charakterystyczne dla atarowskiej sceny:
Istnieje też parę scenowych (a w zasadzie zlotowych, gdyż tam na ogół powstają) powiedzonek (układ nie-chronologiczny):
- kucaj lub kucaj do miecza (wariant czeski: sehni se (pred mecem))
- przejdźmy na 'Ty'
- wyobraź sobie boisko
- dwanaście votek
- real party is outside
- scena umiera
- frasunek k... panowie!
- I tack maaash raa-ka!
- pokaż d..., pokaż d...
- dykta rulez!
- Snickers the best!
- www. nie-ma-wyników. com
- pokaż ubytki!!!
- Poland... (Forever)
- ja już nie piję, bo zaraz jadę!
- kobieta w damskiej toalecie!
- itp.
Oraz kilka piosenek tudzież zaśpiewów:
- 'Wstań powiedz 'teraz już wiem'... '
- 'Raz,dwa,trzy,czte-ry...'
- 'Kiedy byłem mały...'
- 'Atari For You...'
- 'Konduktor też, konduktor też, przyjacielem Atari jest...'
Oprócz śpiewów, powiedzonek, trunków itp., zlotom towarzyszą też specyficzne wydarzenia - niektóre z nich mają już nawet rangę pewnej tradycji:
- ornecka pętla
- przestawianie samochodów
- zabawy z megafonem
- mówienie w Engrish do słowackiego kelnera ('can you make it separately dla nas z Jellonkiem' (c) Lisu)