The Top 1
From Atariki
Demo autorstwa World Federation of Mad Hackers (WFMH), czyli Magnusa i spółki, które może na dzień dzisiejszy nie powala na kolana, ale biorąc pod uwagę datę wypuszczenia (styczeń 1990), to było rzeczywiście coś (zapoczątkowujące kultową trylogię THE TOP). We wstępnym tekście autorzy, z przekorą informują, że oto do oglądnięcia jest efekt ich 'pobocznej' pracy. W pierwszej części dema, zaraz po powitaniu (tak tak - słychać sampl Welcome!), mamy ploter, który można kontrolować za pomocą joysticka. Do tego nieco kolorowych barów (niezwykle modnych w tym czasie) oraz logo-scroll. W drugiej części po chwili 'namysłu' wjeżdza jeden z największych, w historii małoatarowskich dem, logo-scrolli, który czasem sobie opuszcza sobie ekran, zmienia prędkość itd. Trzecią rozpoczyna obrazek głowy, która wskakuje z "góry" a następnie zamienia się w czaszkę, która to z kolei "odpala" właściwą część - dwa (różnojęzyczne) scrolle oraz logo na dole. Na koniec mamy efekt wektorów - z początku są to figury 2D, potem pojawia się i trzeci wymiar, tzw. "druciaki". Pokazywane efekty muzycznie ubarwiają znane z gier (wycięte) muzyczki Adama Gilmore i Davida Whittakera. Ogólnie T.T.1 to przyjemne megademo, szczególnie polecane wielbicielom nurtu oldskoolowego, ale nie tylko. Warto odnotować, że ta produkcja była jednym z przebojów giełd komputerowych, ludzie kopiowali ją nierzadko równie często jak gry. Druga ciekawostka, to fakt, iż chyba THE TOP #1 to bodajże pierwsze znane plikowe demo, które zawierało tyle części i danych (prawie 60 kB), że trudno było uwierzyć, iż wszystko ładuje się jednorazowo do pamięci komputera (zwykłego, 64 kB !). Był to praktyczny dowód wykorzystania możliwości crunchera, o czym nie zapomnieli poinformować sami autorzy w jednym ze scrolli dema.
Pouet: http://www.pouet.net/prod.php?which=9355
Produkcję pobrać można również stąd.