Atari Magazyn
From Atariki
←Older revision | Newer revision→
Polski dwumiesięcznik przeznaczony dla użytkowników komputerów Atari, wydawany w latach 90-tych XX wieku przez Spółdzielnię "Bajtek" w nakładzie 20 tys. egzemplarzy. Ukazało się siedem numerów.
Pismo powstało po odejściu Wojciecha Zientary ze Spółdzielni "Bajtek" jako następca magazynu Moje Atari. Redaktorem naczelnym miał być Robert Chojecki, powołano nowy zespół redakcyjny i... na tym się skończyło. Przekonanie władz spółdzielni do wznowienia wydawania pisma o Atari - co powinno było nastąpić natychmiast po zamknięciu Mojego Atari - trwało dwa lata. W tym czasie poprzednia koniunktura przepadła z kretesem.
W końcu Atari Magazyn w wielkich bólach ujrzał światło dzienne, redaktorem naczelnym został podkupiony z CHIP-a Maciej Chociszewski. Pierwsze numery zawierały głównie teksty napisane przez zespół redakcyjny "do szuflady" przez poprzednie dwa lata. W pracy przeszkadzały trzy rzeczy:
- nieżyczliwość władz Spółdzielni "Bajtek", zwłaszcza prezesa Jarosława Młodzkiego; władze spółdzielni zachowywały się tak, jakby Atari Magazyn powstał co najmniej w wyniku jakiegoś szantażu lub innej formy przymusu.
- nieustanne kłopoty z kolportażem - lata 1993/94 to był okres największego chyba zamętu w przedsiębiorstwie "RUCH", czyli u ówczesnego praktycznego monopolisty w tej dziedzinie.
- wypadek motocyklowy, jakiemu uległ Maciej Chociszewski, co unieruchomiło go w domu (a oprócz pełnienia funkcji naczelnego zajmował się również składem pisma - na Calamusie SL).
Koniec końców pismo zostało zamknięte z dnia na dzień, a redakcję rozwiązano nie dawszy jej nawet szansy na pożegnanie się z czytelnikami. Jako oficjalny powód podano deficytowość pisma - w 1994 roku z 20 tys. wydrukowanych egzemplarzy ostatniego numeru (co w tamtych czasach stanowiło jakieś minimum) sprzedało się 6 tysięcy.
Na obrazku obok okładka drugiego numeru czasopisma Atari Magazyn (lipiec-sierpień 1993)
Ten artykuł to tylko zalążek. Możesz pomóc rozwojowi Atariki poprzez rozszerzenie go o więcej informacji.