Dyskusja użytkownika:KMK/Archiwum
From Atariki
Wczesniejsza dyskusja sie przedawnila...
Pytanko - moze by tak z kolosa do jakiego sie rozrosl art o SIO informacje o poszczegolnych systemach turbo przeniesc na strony (obecnie kulawe) bedace linkami w arcie: Systemy Turbo. W takim wypadku mozna by tez dodatkowo ladny maly szablonik (cos malo ich) uzyc, taki jak dodalem do magnetofonowych systemow turbo.
Reszte na community wzucam...--Jellonek 20:33, 4 gru 2005 (CET)
o so si chozi z tym posiadaniem? od kiedy nie jest to po polsku? co w tym jest "nie tak"? wize ze to nie pierwszy raz sie tego czepiasz, pewnie masz powod, ktorego nie znamy --Jellonek 14:56, 20 sty 2006 (CET)
Draco - Dzięki za pełne poświęcenia porady. Zgadzam się, skoro już tak bardzo zależy ci na NEGATYWACH, na 'Główne wady MagiC'a. Ale wers "wątpliwa stabilność" jest conajmniej śmieszny! Jeżeli już to mówmy o niestabilności wynikającej z niekompatybilności softu który był/jest pisany pod TOS'a. No chyba, że zarzucisz MagiC'owi że pod PC i MACiem nie odpalają się żadne gierki, a jakiekolwiek próby kończą się jednoznacznie!
--Vulgar 21:31, 2 lut 2006 (CET)
Draco - on ma racje. Nawet jeśli coś jest bee, to trzeba walić konkrety, żeby było obiektywnie. Tak piszą w regułach Wiki. --Piotrv 22:41, 2 lut 2006 (CET)
On nie ma racji. Oczywiście można napisać po prostu "niewątpliwa niestabilność", ale to będzie tylko różnica słów, konkret natomiast ten sam. A niestabilność w kontekście systemu operacyjnego chyba jest pojęciem wystarczająco jasnym? KMK 01:03, 3 lut 2006 (CET)
- Mini-słowniczek pojęć dyskusyjnych: szybkość, stabilność, wydajność, grywalność, wartka akcja, innowacyjność, głośność. Każde z tych pojęć, nie poparte faktami jest po prostu poglądem a nie faktem. Natomiast gdy napiszesz wyniki (z porównaniem do czegoś) z jakiegoś benchmarka, lub wymienisz konkretne miejsca wywałki - to już jest fakt. --Piotrv 10:00, 3 lut 2006 (CET)
- Chcesz benchmarkować niestabilność? W ilości zwałek na sekundę, czy jak? A co do "konkretnych miejsc wywałki", to niestabilność systemu operacynjego polega właśnie na tym, że nie ma takowych - inaczej nie mówimy o niestabilności, ale o konkretnych błędach. I nie, niestabilność systemu operacyjnego nie jest pojęciem "dyskusyjnym", jest łatwa do stwierdzenia. I w ogóle może naszłaby Cię kiedy refleksja, że wypowiadasz się o czymś, czego w życiu na oczy nie widziałeś? KMK 12:18, 3 lut 2006 (CET)
- ROTFL, benchmarkowanie niestabilności. Kochany Piotrze (wybacz poufałość), ale mi, podobnie jak KMK wydaje mi się, że KOMPLETNIE nie masz pojęcia o czym piszesz. Poza tym wg mnie jedynym "wynikiem z jakiegoś benchmarka" sprawdzającego stabilność jest jego brak. --dely 13:38, 3 lut 2006 (CET)
- Joł! Nigdy nie sądziłem, że Kierownik tak do mnie napisze :) Oczywiście że benchmark dla stabilności nie istnieje, ale dla -szybkości- owszem. A stabilność lub jej brak można (przy odrobinie dobrej woli) wykazać - dowodami (a nie opiniami). Pozdro. --Piotrv 13:49, 3 lut 2006 (CET)
- To jest tak, jakby ktoś napisał artykuł o drzwiach mieszkania własnego sąsiada. "Główne zalety: 1) drzwi są czyste i nowe, 2) ładnie pomalowane, 3) sąsiada przez nie nie widać, 4) wycieraczka ma interesujący wzorek". Na to drugi sąsiad dopisuje: "Główne wady: 1) drzwi skrzypią przy otwieraniu, 2) na wycieraczce jest nasrane". Nie będąc w stanie zobaczyć, jak to tam wygląda, chyba nie będziesz się wtrącał do dyskusji pomiędzy tymi dwoma sąsiadami, żądał wykazania gówna na wycieraczce za pomocą benchmarków i podania warunków, kiedy ono się tam pojawia, mylę się? A jeśli odpowiedzą ci "nasrane jest cały czas, przyjdź i zobacz", to chyba nie nazwiesz tego "opinią"? KMK 14:29, 3 lut 2006 (CET)
- Rozumiem, że to pytanie retoryczne i nie muszę na nie odpowiadać? --Piotrv 16:01, 3 lut 2006 (CET)
- Niewątpliwie. Na pytania treściowe i wyrazowe też nie ma przymusi odpowiadania ;) KMK 16:53, 3 lut 2006 (CET)
- Niestabilność nie jest faktem! Ile razy to można wałkować? Nie możesz wykazać w jakich warunkach jest niestabilny, a w jakich nie jest - bo zakładam że nie prowadzisz laboratorium CHIP-a, więc nie rzucaj "z mojego doświadczenia", "w opinii użytkowników" bo to ciągle są opinie, poglądy a nie fakty. Jeśli wiesz, że na pewno system wywala się na 14.5 MHz to napisz to - i to będzie fakt. Możesz to wrzucić na AA, bo tu chyba nie miejsce na takie długie dysputy, ale uważam, że KMK, ciągle w tym konkretnym miejscu popełniasz błąd z założenia. A to że czegoś nie widziałem nie znaczy że nie mogę się na ten temat wypowiadać (albo raczej na temat tego co tu czytam)... --Piotrv 12:42, 3 lut 2006 (CET)
- Nie możesz, bo nie masz pojęcia, o co chodzi. A wynika to jasno z tego, co tu wypisujesz: "niestabilnośc przy 14,5 MHz", "benchmark", "warunki". Po prostu wyraźnie nie odróżniasz pojęcia niestabilności systemu operacyjnego (softu) od niestabilności sprzętu, i na dodatek nie rozumiesz, że niestabilność to jest zachowanie się systemu nieprzewidywalne. Mam radę: kup sobie Falcona i zainstaluj MagiC-a, wtedy zonaczysz, o jakim zachowaniu tu mowa. KMK 12:49, 3 lut 2006 (CET)
- Dzięki, nie skorzystam. Szafka mi się kończy :) Jak sie tak strasznie upierasz przy negatywnych opiniach, to zawsze możesz napisać "w opinii użytkowników wysoce niestabilny", albo (naciągane) "w opinii większości użytkowników..." (czyli tych co spotkałem...). Program może zacząć być niestabilny w jakichś konkretnych warunkach, albo w każdych warunkach. Załóżę się że nie masz całego przekroju sprzętu, który można do tego softu podłączyć, więc tak na prawdę nie jesteś pewien (chociaż jesteś przekonany o tym), że system jest niestabilny. Zresztą nawet jeśli zrobiłeś jakieś testy konfiguracyjne to i tak nic o tym nie wspomniałeś. Możesz napisać "w standardowej konfiguracji" - jeśli masz gołego Falcona. Próbuje pomóc, nie wściekaj się. Peace. --Piotrv 13:21, 3 lut 2006 (CET)
- Primo: nie "upieram się" przy negatywnych opiniach. Po prostu uważam, że jeśli w artykule wypunktowana jest liczba zalet czegoś, to powinna też być lista wad, bo inaczej jest przegięcie w jedną stronę. Secundo: "w opinii użytkowników" to można byłoby napisać, że jest "brzydki", "ładny" albo "intuicyjny" tudzież "nieintuicyjny". Niestabilność natomiast to nie jest kwestia "opinii" ani żadnego gustu; wystarczy, że wystąpi, wtedy jest to dostateczny konkret. Tertio: (truizm kompletny) soft nie działa losowo, działanie jego jest zawsze możliwe do zdeterminowania i ujęcia w regułę, ale to nie oznacza, że tę regułę da się zdeterminować nie mając dostępu do kodu źrodłowego OS-u. Z zewnątrz pewne warunki zachodzące w programie mogą być nieczytelne i powodować wrażenie losowości pewnych wydarzeń i to właśnie jest wg mnie niestabilność. Quarto: do stwierdzenia niestabilności systemu nie jest potrzebny cały przekrój sprzętu, wystarczy że producent zapewnia, iż system jest przeznaczony dla tego modelu komputera, który mamy, i że działa na nim dobrze, a tak nie jest. Dla ułatwienia dodam, że jest to pięć niezbyt (w porównaniu do pieców) różniących się miedzy sobą modeli fabrycznie zmontowanych komputerów tego samego producenta. Nikt nie ma pretencji, że MagiC v.4 nie działa na Falconie - on na tym modelu nie ma działać, po prostu. MagiC v.5 ma działać na Falconie - i działa, ale niestabilnie, przy czym producent cały czas uprawiał ściemę, że a) to nieprawda, b) to prawda, ale to niektóre Falcony są niedobre, c) wszystkie Falcony sa niedobre, d) najnowsza wersja (v.5.2 bodaj, nie pamiętam już numerów wersji) jest już stabilna na Falconie, e) v.6 jest już "naprawdę stabilna na Falconie". Quinto: nawet ja przez pewien czas wierzyłem w bajeczkę, że niestabilnośc dotyczy tylko Falcona - póki nie zainstalowałem MagiC-a na kolegi 1040STE i zobaczyłem, że wywala się dokładnie tak samo,jak u mnie na Falconie. Sexto: Poza tym mam jeszcze TT030, czyli mogę powiedzieć, że OS jest przetestowany na trzech podstawowych modelach Atari. Septimo: zachowanie nie zalezy od konfiguracji, jest to samo na 4 MB RAM i na 14 MB RAM, z twardym dyskiem i bez. Octavo: te wszystkie historie z MagiC-em to jest temat na osobny artykuł i w Atariki chyba nie jego miejsce. Po prostu po krótkim podsumowaniu zalet jest równie krótkie podsumowanie wad i to jest wszystko co mam do powiedzenia na ten temat. KMK 13:53, 3 lut 2006 (CET)
Primo. Zdecydowanie ODDAJE Tobie Twoja racje, zwyczajowo nie mam w naturze zabierac komus "jego racji". Secundo: Nie jestem programista praktykiem ani rowniez teoretykiem systemow i z pewnoscia nie ma takiego doswiadczenia (?) jak Ty, ale wiem tez ze MiNT sprawial mi duzo wiecej problemu ! Wypowiadam sie jako USER i dla mnie MagiC jest duzo "latwiejszy" niz np. MiNT i rowniez duzo przyjemniejszy w pracy, a co do niestabilnosci w zupelnosci sie nie zgadzam!
- Nie zgadzać się możesz, ale to nie zmienia 'faktu, że są ludzie, którzy niestabilnośc MagiC-a stwierdzili na własne oczy. Tacy ludzie to np. ja, ale nie tylko. MagiC ma opinię dość powszechną systemu niestabilnego, i z tego co ja sam zdołałem w tej kwestii stwierdzić, ma ją zasłużenie, bo po prostu jest niestabilny. I tyle. KMK 12:18, 3 lut 2006 (CET)
Kiedys byl juz walkowany jeden "tego typu" temat RZEKOMEGO rozwalania dyskow przez MagiCa, ktory okazal sie totalna BZDURA, ale jako ze kilka osob nie majacych pewnosci potwierdzilo podejrzxenia to dla niektorych stalo sie to juz niemal aksjomatem...
- Widocznie komuś popsuł dyski. Ale to się łatwo może zdarzyć, jeśli masz write-back cache (WBDAEMON.PRG) zainstalowany i dojdzie przy tym do niespodziwanej zwałki. Tak więc widzisz, to też jest poniekąd wskazówką, że coś jest tu nie tak. KMK 12:18, 3 lut 2006 (CET)
Tertio: napisalem moze i bardzo pochlebnie o MagiCu, ale wystarczy sobie zainstalowac MagiCa, MiNTa na MEGA STE i zobaczyc co i jak dziala! Otoz WYGODA i SZYBKOSC (nawet jesli odczuwalna tylko przy pracy z "okienkami") daje ogolnie bardzo DOBRE WRAZENIE duzo lepsze niz TOS i MiNT, a do tego jeszcze mam porownanie do Macintosha CLASSICa ktory jest sprzetowo duzo lepszy ... poza tym niestety lub stety estetyka AESow chociaz moze bardziej kompatybilnych niz pod MagiCem jest krotko mowiac proweniencji DISCO POLO, i chociaz nie jest to najistotniejsza rzecz w OSie to rowniez jest jego czescia, a jezeli ktos tego nie uznaje to coz... ROBTA CO CHCETA!
- A co to ma do stabilności? KMK 12:18, 3 lut 2006 (CET)
A teraz czas na mnie... ;] Do czego "strony Atariki nie są przeznaczone" i jaki ja mam z tym związek? Dlaczego nie widać mnie w "historii" edycji hasła o Jellonku?? :O --Dracon/TQA 23:35, 18 lut 2006 (CET)
Usunięto Listing
O ile z Forthem się z Tobą zgodzę, to hasło Listing wydaje mi się przydatne. --Sikor 13:55, 12 lip 2006 (CEST)
Rejestry POKEYa
Proszę o uzasadnienie cofnięcia moich edycji z maja.
Porównując ostatnią wersję z moją ostatnią wersją: http://atariki.krap.pl/index.php?title=Rejestry_POKEY-a&diff=27167&oldid=27066 tylko poprawki Krótkiego do SKCTL są IMHO na plus. --0xF
- Normalnie usunąłeś za dużo. Sugerowałbym raczej korekty i poszerzanie bez usuwania części, które wydają się niepotrzebne, o ile nie stoją w sprzeczności z innymi korektami albo nie powtarzają zawartości innych haseł (w tym przypadku usprawiedliwiona byłaby zamiana na odsyłacz, a nie całkowite wywalenie). KMK 17:15, 22 gru 2009 (CET)
- Usunąłem tylko stwierdzenia, które są nieprawdą:
- AUDC4 jest rejestrem transmisji szeregowej
- licznik osiąga wartość -1
- licznik nie jest automatycznie przeładowywany
- STIMER nie przeładowuje licznika AUDF3
- korzystanie z cienia jest zalecane w opisie układu w oderwaniu od systemu operacyjnego
- bity 6 i 5 SKSTAT dotyczą odbierania bajtów
- bit 5 - nie wiadomo, o jakie przerwanie chodzi
- Przywracam moje edycje. Zostawiam tylko "zalecenie cienia" uzupełniwszy go wyjaśnieniem. --0xF 19:55, 27 gru 2009 (CET)
- Chciałbym jednak zwrócić uwagę na to, że np. liczniki Pokeya - wedle mojej wiedzy - nie przeładowują się automatycznie, a nawet jeśli, to automatycznie nie startują (po odliczeniu następuje zatrzymanie). Witam z uznaniem twoje przystąpienie do edycji, ale jeszcze lepiej by było, gdybyś nabrał zwyczaju przedyskutowywania takich zmian (i to częściej niż raz na pół roku), gdyż to czy licznik startuje sam czy trzeba go za każdym razem odpalać ręcznie (jak twierdzi literatura) jest dość istotną informacją. Którą przywrócę, jeśli się nie wytłumaczysz. Itp. KMK 20:39, 27 gru 2009 (CET)
- Jeśli masz wątpliwości dotyczące przeładowywania liczników, to wykonaj test, przestudiuj schematy albo chociaż powołaj się na konkretną literaturę, a nie cofaj edycje bez przedyskutowania, o które sam prosisz. Ja robiłem takie testy w latach '90, a parę lat temu reverse-engineering POKEYa: http://asap.sourceforge.net/pokeydoc.zip. Chciałbym też dodać, że bardzo doceniam Twój wkład w Atariki i nie zamierzam się kłócić. Pozdrawiam. :) --0xF 12:06, 28 gru 2009 (CET)