Ninja Commando
From Atariki
Wersja z dnia 11:02, 24 sie 2010 Innuendo (Dyskusja | wkład) (dodane co nieco, co nieco pozmieniane) ← Previous diff |
Aktualna wersja Daniel Koźmiński (Dyskusja | wkład) (Podmiana obrazka na taki z poprawną rozdzielczości i z brakiem watermarka.) |
||
Linia 1: | Linia 1: | ||
- | Gra, wydana w 1989 roku przez [Zeppelin Games]]. Pomimo swej szumnej nazwy, jest to gra typowo zręcznościowa. Sterujemy tytułowym Ninja, którego głównym zadaniem jest... ciągłe podążanie w prawo. Oczywiście nie należy dać się zabić, a chętnych do wykończenia naszego bohatera nie brakuje. Przeciwnikami z początku są inni ("źli") Ninja, a z czasem i inne bestie z piekła rodem. Z początku Ninja broni się własnymi rękami, co w praktyce oznacza konieczność skakania na przeciwnika (uwaga! wróg zaraz po pojawieniu się na ekranie jest przez parę sekund "nieśmiertelny", także należy moment poczekać z zabraniem się za niego, chyba że chcemy stracić jedno ze swoich cennych żyć). Kolejną bronią do znalezienia jest shuriken, bomba, miotacz płomieni oraz karabin. Broń nie ma ograniczenia w amunicji, jednak tracąc życie, tracimy i ją i znowu musimy liczyć tylko na swoje ręce. Ekran rozgrywki jest dość duży, u góry, mniej więcej na 1/6 ekranu znajduje się panel z punktacją, ilością żyć i aktywną bronią oraz licznikiem czasu. Gra wygląda bardzo przyjemnie, jednak już po paru sekundach grania, można stwierdzić, że coś nie jest jest nie tak. Podstawową zmorą rozgrywki są kolizje gracza z przeciwnikami. Można skoczyć "obok" i także zostać trafionym. Poza tym po paru(nastu) minutach grania gra po prostu się nudzi. | + | {{Grafr|ninja_commando_good.gif}} |
+ | |||
+ | Gra, wydana w 1989 roku przez [[Zeppelin Games]] (reedycja w Polsce - przez L.K. Avalon). Pomimo swej szumnej nazwy, jest to gra typowo zręcznościowa. Sterujemy tytułowym Ninja, którego głównym zadaniem jest... ciągłe podążanie w prawo. Oczywiście nie należy dać się zabić, a chętnych do wykończenia naszego bohatera nie brakuje. Przeciwnikami z początku są inni ("źli") Ninja, a z czasem i inne bestie z piekła rodem. Z początku Ninja broni się własnymi rękami, co w praktyce oznacza konieczność skakania na przeciwnika (uwaga! wróg zaraz po pojawieniu się na ekranie jest przez parę sekund "nieśmiertelny", tak że należy moment poczekać z zabraniem się za niego, chyba że chcemy stracić jedno ze swoich cennych żyć). Kolejną bronią do znalezienia jest shuriken, bomba, miotacz płomieni oraz karabin. Broń nie ma ograniczenia w amunicji, jednak tracąc życie, tracimy także ją, i znowu musimy liczyć tylko na swoje ręce. | ||
+ | |||
+ | Ekran rozgrywki jest dość duży, u góry, mniej więcej na 1/6 ekranu znajduje się panel z punktacją, ilością żyć i aktywną bronią oraz licznikiem czasu. Gra wygląda bardzo przyjemnie, jednak już po paru sekundach grania można stwierdzić, że coś jest nie tak. Podstawową zmorą rozgrywki są kolizje gracza z przeciwnikami. Można skoczyć "obok" i także zostać trafionym. Poza tym po paru(nastu) minutach grania gra po prostu się nudzi. Najbardziej zapaleni i najwytrwalsi gracze mogą również mocno rozczarować się zakończeniem gry - gratulacje w postaci zwykłego tekstu na pustym ekranie nie zachęcą do ponownego przejścia tej gry. | ||
Autorzy: | Autorzy: |
Aktualna wersja
Gra, wydana w 1989 roku przez Zeppelin Games (reedycja w Polsce - przez L.K. Avalon). Pomimo swej szumnej nazwy, jest to gra typowo zręcznościowa. Sterujemy tytułowym Ninja, którego głównym zadaniem jest... ciągłe podążanie w prawo. Oczywiście nie należy dać się zabić, a chętnych do wykończenia naszego bohatera nie brakuje. Przeciwnikami z początku są inni ("źli") Ninja, a z czasem i inne bestie z piekła rodem. Z początku Ninja broni się własnymi rękami, co w praktyce oznacza konieczność skakania na przeciwnika (uwaga! wróg zaraz po pojawieniu się na ekranie jest przez parę sekund "nieśmiertelny", tak że należy moment poczekać z zabraniem się za niego, chyba że chcemy stracić jedno ze swoich cennych żyć). Kolejną bronią do znalezienia jest shuriken, bomba, miotacz płomieni oraz karabin. Broń nie ma ograniczenia w amunicji, jednak tracąc życie, tracimy także ją, i znowu musimy liczyć tylko na swoje ręce.
Ekran rozgrywki jest dość duży, u góry, mniej więcej na 1/6 ekranu znajduje się panel z punktacją, ilością żyć i aktywną bronią oraz licznikiem czasu. Gra wygląda bardzo przyjemnie, jednak już po paru sekundach grania można stwierdzić, że coś jest nie tak. Podstawową zmorą rozgrywki są kolizje gracza z przeciwnikami. Można skoczyć "obok" i także zostać trafionym. Poza tym po paru(nastu) minutach grania gra po prostu się nudzi. Najbardziej zapaleni i najwytrwalsi gracze mogą również mocno rozczarować się zakończeniem gry - gratulacje w postaci zwykłego tekstu na pustym ekranie nie zachęcą do ponownego przejścia tej gry.
Autorzy:
- Ian Copeland - kod
- Richard Beston - grafika
- Adam Gilmore - muzyka
Ten artykuł to tylko zalążek. Możesz pomóc rozwojowi Atariki poprzez rozszerzenie go o więcej informacji.