Turbo 2000F

From Atariki

Revision as of 13:23, 23 lis 2018; view current revision
←Older revision | Newer revision→
Jump to: navigation, search

System turbo opracowany przez firmę MUEL mieszczącą się przy ulicy Cząstkowskiej w Warszawie, pod koniec lat 80-tych. W starych numerach Bajtka i Mojego Atari można natknąć się na reklamy tego systemu.

Turbo 2000F jest kompatybilne (na poziomie struktury zapisu danych na taśmie, jednak sprzętowo nie są zgodne) z systemem KSO Turbo 2000. System składa się z kartridża z programem w pamięci EPROM oraz przeróbki do magnetofonu. W przeciwieństwie do innych systemów Turbo, przeróbka nie wymaga przeprowadzania dodatkowego połączenia z magnetofonu do komputera. Konieczne jest jedynie zainstalowanie dodatkowego przełącznika.

Montaż i uwagi techniczne

Podstawą układu jest zaprogramowana pamięć EPROM 2732 (4kB). Układ kartridża ma ciekawy reset sprzętowy (zerowanie). Jest to układ na tranzystorach, który generuje kilkusekundowy impuls potrzebny do zainicjowania modułu. Po włączeniu zasilania, (włączenie Atari z modułem umieszczonym w gnieździe) tranzystor T1 (lub tranzystory T1, T2 w układzie Darlingtona) przewodzą. Sygnał RD5 jest w stanie wysokim (jedynka logiczna) więc w standardowy sposób działa BOOT komputera. System wykrywa obecność sygnału RD5 i przełączona zostaje pamięć w obszarze $A000-$BFFF. Aktywna staje się pamięć modułu, i następuje uruchomienie oprogramowania TURBO 2000F zapisanego w EPROM. W tym czasie, stosunkowo wolno, co trwa 3-4 sekundy, ładuje się kondensator C1. Gdy napięcie na nim osiągnie odpowiedni poziom (ok. 3,3V przy jednym tranzystorze i ok. 2.6V przy dwóch), tranzystor (tranzystory) przestają przewodzić i sygnał RD5 zmienia stan na 0 (logiczny niski). Uruchomione oprogramowanie TURBO 2000F wykrywa ten fakt i pamięć modułu zostaje odłączona od systemu.

Dosyć częstą przyczyna nieprawidłowego startu modułu jest wadliwe działanie układu zerowania. Wyschnięty kondensator elektrolityczny C1 nie ładuje się i układ nie zmienia stanu sygnału RD5.

Test sprawdzający poprawność działania układu polega na dołączeniu woltomierza (o rezystancji wewnętrznej > 1 Mohm, bo w przeciwnym razie działanie układu może zostać zablokowana przez woltomierz) pomiędzy masę a linię RD5. W momencie włączenia komputera napięcie powinno wynosić około +5V (przy pojedyńczym tranzystorze, przy dwóch będzie to ok. 4.3V) i powoli zacznie spadać do zera (w przypadku dwóch tranzystorów, ze względu na duże wzmocnienie układu Darlingtona, spadek będzie prawie skokowy). Gdy osiągnie wystarczająco niski poziom (poniżej 0.8V), zainicjowany moduł uruchomi oprogramowanie TURBO 2000F, na ekran "wskoczy" MENU.

Nieprawidłowa inicjalizacja modułu, z wadliwie działającym układem zerowania, powoduje pojawienie się na ekranie komunikatu - proszę czekać - lub podobnej treści, który nie znika.

Istnieją dwa rozwiązania resetu sprzętowego dla TURBO 2000F. Na jednym i na dwóch tranzystorach. W działaniu różnią się ostrością przebiegu sygnału RD5, nieco inny jest próg przełączenia linii RD5 ale jest to bez znaczenia, chociaż układ z dwoma tranzystorami jest lepszy (ze względu na wrażliwość układów cyfrowych na wolnonarastające przebiegi).

Schematy, zawartość EPROM.

Bibliografia

Zobacz też

Personal tools