Bloody Coders
From Atariki
Było to tajemnicze, ogólnopolskie stowarzyszenie tzw. lepszych koderów atarowskich (jak to poetycko ujął kiedyś ś.p. Daxey). Miało charakter dość nieformalny. Należeli do niego ludzie starszego pokolenia (proto-scena jakby to określił Pirx), związani z 8-bitowym Atari, z grup: Our 5oft, WaxSoft a także działający solo Arctus, Nosek, Gizmo i paru innych. Działalność ograniczała się do wymiany doświadczeń koderskich, wzajemnym wizytowaniu się (wyjazdy w różne zakątki Polski), łamaniu gierek i dorabianiu w nich swoich czołówek wraz z trainerami (np. w gierce "Cavernia") oraz zarobkowym (a jakże!) pisaniu własnych gier (ciekawostka: wpisanie tajnego kodu na czołówce gry uruchamiało pozdrowienia i informacje dla innych członków BC - znajdziemy to m.in. w grach "Operation Blood", "Special Forces" i "Atomia"). Ciekawostka nr 2 to fakt, iż praktycznie jako pierwsi używali do pakowania danych w swych produkcjach amigowskiego pakera (popularny niegdyś na Amidze "Power Packer"), co zainspirowało później innych ludzi, np. Sebana.